Pisanie tego bloga było dla mnie autoterapią. To tutaj uczyłam się mówić o swoich doświadczeniach. W tamtym czasie przestałam udawać, że "nic mi się nie stało" i był to mój pierwszy krok do uzdrowienia. Dziś zapraszam na moją stronę www.spankassexualabuse.blogspot.com i do lektury mojej książki.

wtorek, 15 marca 2016

seksualność, płeć, nagość a przemoc...

Fot. Screen z Facebooka /[url=https://www.facebook.com/heatherwhittenphotography/photos/a.10150284901268274.376605.263471138273/10154233751958274/?type=3] Heather Whitten[/url]


http://mamadu.pl/126971,zdjecie-ojca-tulacego-dziecko-dzieli-internet-wyraz-ojcowskiej-milosci-czy-pornografia

Zdjęcie ojca tulącego dziecko dzieli Internet. Wyraz ojcowskiej miłości czy pornografia?
 
  
Byliśmy kiedyś z moim mężem i dziećmi w Wesołym Miasteczku. Jedną z atrakcji dozwoloną dla dzieci od lat 4, a może 5 był "Straszny Dwór". Jazda wagonikami przez tunele pełne duchów, szkieletów itp.

W jednej z komnat leżało poćwiartowane ludzkie ciało (oczywiście sztuczne).

Nikt nie protestował. Nikt nie był oburzony. Nikt nie był zgorszony. Nikt nie mówił, że to widok nieodpowiedni dla dzieci.

Zupełnie co innego byłoby, gdyby w tym samym miejscu leżał manekin przedstawiający żywego nagiego mężczyznę...
 
Powszechne oburzenie i zgorszenie sięgnęłoby zenitu...
 
Nagość przeraża... 
Mimo, że jest zupełnie naturalna.
Nie widzę zupełnie nic złego w tym, że ojciec siedział pod prysznicem z chorym synkiem. Z tej fotografii emanuje miłość, zaufanie bliskość, a w tym dziecku absolutnie nawet w najmniejszym stopniu nie ma widać cienia zgorszenia czy dyskomfortu.
 
Kiedy ktoś bije dziecko po intymnej części ciała, to o ile jest to część ciała zakryta - nie gorszy to prawie nikogo.
A przecież część ciała intymna, erogenna, erotyczna - pośladki - nie przestaje być częścią ciała erogenną, intymną i erotyczną z powodu jakiegoś cienkiego kawałka materiału! 
 
 

Dotyk czuje się tak samo, bez względu na to, czy dotyka się przez ubranie, czy bez ubrania...